Co oznacza koordynować projekt?
Głównie dwie podstawowe rzeczy:
- określenie KTO ma zrobić CO na KIEDY
- dopilnowanie, żeby ten KTOŚ zrobił to COŚ w zadanym TERMINIE
Oprócz
gnębienia wolontariuszy różnego rodzaju listami do podpisania, konspektami
zajęć i swoimi e-mailami na mniej i bardziej ważne tematy, prowadzę również zajęcia.
Jestem wolontariuszem w Ośrodku już od ponad roku, więc wiedziałam na co się
piszę – praca z dziećmi czeczeńskimi jest trudna. Dzieci nie wszystko
rozumieją, co się do nich mówi i bardzo często trzeba prosić inne, żeby
przetłumaczyło na czeczeński.
Pamiętam
swoje pierwsze dni w ośrodku. Byłam prawdę mówiąc przerażona;-) Panował jeden,
wielki CHAOS. Moje pierwsze spostrzeżenie było takie:” Kurcze, oni nie
wyglądają jak uchodźcy!”, drugie: „Dlaczego rodzice nie pilnują małych dzieci? Przecież
może im się coś stać na schodach!”, trzecie:”Boże, co ja tu robię? Przecież nie
lubię dzieci!”.
W
miarę upływu czasu zauważyłam, że zajęcia, które organizowałam z Elą, sprawiają
dzieciom radość. Zawsze pytały się, kiedy przyjdziemy. To było mega motywujące,
dlatego cieszę się, że wspólnymi siłami zdołaliśmy uzyskać dotacje na
materiały, bardzo potrzebne w zajęciach. Bardzo się cieszę, że mogę polegać na
tylu osobach i dziękuję za wsparcie;-)
Edyta
PS. Zamieszczam kilka zdjęć z zajęć plastycznych. Temat: „Żywioły
ziemi”.
Dziewczyny dzielnie tłumaczyły, że każdy stolik to jakiś żywioł (ogień, woda, powietrze i ziemia) i że nie można chodzić i zabierać innym dzieciom kartek;-)
Praca Artura. Dalej twierdzę, że to pies, a nie kowboj ;-)
a mi się dalej wydaje, ze Artur narysował kota w butach...
OdpowiedzUsuńmoże to równie dobrze być Indianin :D
OdpowiedzUsuńsuper że dzieci mają jakąś rozrywkę na wakacje i że są osoby, które poświęcają swój czas dla nich. Praca Artura jest tak twórcza, że można interpretować ją na kilka sposobów :)
OdpowiedzUsuń