piątek, 15 czerwca 2012

kilka słów od koordynatora ;-)


Co oznacza koordynować projekt?

Głównie dwie podstawowe rzeczy:
  1. określenie KTO ma zrobić CO na KIEDY
  2. dopilnowanie, żeby ten KTOŚ zrobił to COŚ w zadanym TERMINIE
Oprócz gnębienia wolontariuszy różnego rodzaju listami do podpisania, konspektami zajęć i swoimi e-mailami na mniej i bardziej ważne tematy, prowadzę również zajęcia. Jestem wolontariuszem w Ośrodku już od ponad roku, więc wiedziałam na co się piszę – praca z dziećmi czeczeńskimi jest trudna. Dzieci nie wszystko rozumieją, co się do nich mówi i bardzo często trzeba prosić inne, żeby przetłumaczyło na czeczeński.
Pamiętam swoje pierwsze dni w ośrodku. Byłam prawdę mówiąc przerażona;-) Panował jeden, wielki CHAOS. Moje pierwsze spostrzeżenie było takie:” Kurcze, oni nie wyglądają jak uchodźcy!”, drugie: „Dlaczego rodzice nie pilnują małych dzieci? Przecież może im się coś stać na schodach!”, trzecie:”Boże, co ja tu robię? Przecież nie lubię dzieci!”.
W miarę upływu czasu zauważyłam, że zajęcia, które organizowałam z Elą, sprawiają dzieciom radość. Zawsze pytały się, kiedy przyjdziemy. To było mega motywujące, dlatego cieszę się, że wspólnymi siłami zdołaliśmy uzyskać dotacje na materiały, bardzo potrzebne w zajęciach. Bardzo się cieszę, że mogę polegać na tylu osobach i dziękuję za wsparcie;-)
                                                                                                                                 Edyta
PS. Zamieszczam kilka zdjęć z zajęć plastycznych. Temat: „Żywioły ziemi”.


Dziewczyny dzielnie tłumaczyły, że każdy stolik to jakiś żywioł (ogień, woda, powietrze i ziemia) i że nie można chodzić i zabierać innym dzieciom kartek;-)

Trzy największe rozrabiaki w grupie :D

Do zajęć wykorzystałyśmy już rzeczy zakupione z funduszy projektu ;-)

 Praca Artura. Dalej twierdzę, że to pies, a nie kowboj ;-)

3 komentarze:

  1. a mi się dalej wydaje, ze Artur narysował kota w butach...

    OdpowiedzUsuń
  2. może to równie dobrze być Indianin :D

    OdpowiedzUsuń
  3. super że dzieci mają jakąś rozrywkę na wakacje i że są osoby, które poświęcają swój czas dla nich. Praca Artura jest tak twórcza, że można interpretować ją na kilka sposobów :)

    OdpowiedzUsuń